Minęło kilka miesięcy od ogłoszenia kolejnej edycji Programu Ławka w ramach Gminnego Programu Rewitalizacji. Kryzys związany z pandemią koronawirusa nie zahamował na szczęście aktywności mieszkańców w tym względzie. Warto zauważyć, że otrzymaliśmy szereg zgłoszeń w różnej formie z propozycjami lokalizacji nowych ławek lub naprawy już funkcjonujących. Kilka wniosków musieliśmy umieścić na liście rezerwowej, gdyż zostały one zgłoszone po wyznaczonym terminie. Ale nie zapomnimy o nich i weźmiemy je pod uwagę podczas przygotowywania kolejnej edycji.
Podsumowując bieżącą edycję Programu Ławka z radością informujemy, że nasze miasto wzbogaciło się o szesnaście nowych ławeczek. Projekt zrealizowała firma DOMBAL. Dodatkowo wyremontowanych zostało osiem ławek. Miło nam także poinformować, że dzięki innej firmie Mmcite4 sp. z. o. o. zainstalowane zostały jeszcze dwa siedziska, które dostaliśmy w prezencie w ramach współpracy. Z tym ostatnim partnerem mieliśmy bardzo pozytywne doświadczenia przy montowaniu w ubiegłym roku w Wołominie witryn miejskich.
Proponowaliście państwo lokalizacje w przeróżnych miejscach na terenie gminy. Trzeba jednak pamiętać, że ławka, która jest potrzebna na przykład spacerowiczom może przeszkadzać bezpośrednim sąsiadom. Powinniśmy brać pod uwagę, że przestrzeń miejska jest dla wszystkich i to co dla niektórych jest przeszkodą dla innych może być istotnym ułatwieniem w poruszaniu się w terenie. Dlatego staraliśmy brać pod uwagę komfort wszystkich mieszkańców i od początku zakładaliśmy, że będziemy elastycznie reagować na uwagi i dokonywać stosownych korekt lokalizacyjnych. Nagminnie powtarzające się nocne libacje, hałaśliwe spotkania, pozostawianie ton śmieci to sytuacje, które nie powinny mieć miejsca.
Niestety kilka ławek zostało już zniszczonych przez wołomińskich wandali. Oczywiście to niewielka grupka społeczna ale jakże uprzykrza nasze działania. Warto zauważyć, że każdy remont zdewastowanej wskutek wandalizmu ławki generuje spory koszt. Przykładowo naprawa zniszczonej ławki koło cmentarza kosztowała 800 zł. Prosimy o reagowanie na wypadki niszczenia wspólnego dobra i alarmowanie odpowiednich służb. Tylko w taki sposób utrzymamy estetyczny wygląd naszego otoczenia.