Koniec roku to zawsze wyjątkowy czas, nie tylko ze względu na zbliżające się święta. To dla nas czas, kiedy oddajemy w ręce czytelników kolejny tom Rocznika Wołomińskiego. Zwieńczeniem całorocznej pracy jest wieczór promocyjny, który zawsze dostarcza wielu wzruszeń i przywołuje moc wspomnień. Nie inaczej było i tym razem. Jak nie otrzeć łzy wzruszenia, kiedy poznajemy losy Marianny Mędrzyckiej, która przeżyła trzy obozy zagłady lub przy wspomnieniu o zmarłym niedawno Robercie Makowskim, wiceburmistrzu, którego znało tak wielu z nas? Wróciliśmy pamięcią do historii właścicieli Duczek, poznaliśmy syberyjskie losy Marii Sobolewskiej i historię granicy Wołomin – Kobyłka. Jerzy Kielak w swoim tekście opowiedział o wołomińskiej społeczności prawosławnej i cerkwi, o której istnieniu wielu mieszkańców nie wiedziało. Wspominaliśmy też czasy współczesne, które nie tak dawno były naszym udziałem, jak np. akcja „Magnolia symbolem Wołomina”. Ilustracjami wieczoru promocyjnego były krótkie filmy z wypowiedziami twórców. O oprawę muzyczną zadbał Paweł Rozbicki z zespołem i solistkami. Zebranych licznie gości przez karty XIV Rocznika Wołomińskiego poprowadziła Aurelia Sobczak.

Serdeczne podziękowania kierujemy do wszystkich licznie przybyłych gości. Dziękujemy wolontariuszom za pomoc przy organizacji wydarzenia. Szczególne podziękowania dla Burmistrz Wołomina – Elżbiety Radwan za nieprzerwane wsparcie naszych działań.